Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi slaszu z miasteczka . Mam przejechane 21685.50 kilometrów w tym 4691.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.57 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 18615 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy slaszu.bikestats.pl
  • DST 72.02km
  • Czas 02:17
  • VAVG 31.54km/h
  • VMAX 52.37km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 176 ( 92%)
  • HRavg 146 ( 76%)
  • Kalorie 1362kcal
  • Sprzęt Corratec Dolomiti 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

w/w x 5

Wtorek, 12 sierpnia 2014 · dodano: 12.08.2014 | Komentarze 0

Miał być trening w tlenie, ale za Kicinem dojechał do mnie jakiś gościu i spytał się czy może jechać ze mną. Oczywiście zgodziłem się i wiedziałem, że nici z tlenu. Pierwsze dwa kółka pojechaliśmy mocno po zmianach. Średnia prędkość przekroczyła 32 km/h. Na kolejnych kółkach trochę odpuściliśmy i zaczęliśmy gadać. Po zjeździe z rund dojechało do nas dwóch gości na mtb i znowu zaczęło się mocne kręcenie. Wyszedł bardzo dobry i mocny trening.

Dojazd: 34:00 (144)
1: 13:18 (152)
2: 13:24 (152)
3: 14:31 (146)
4: 14:31 (142)
5: 14:13 (145)
Powrót: 34:04 (146)


Kategoria trening


  • DST 51.09km
  • Czas 02:12
  • VAVG 23.22km/h
  • VMAX 64.26km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 172 ( 90%)
  • HRavg 141 ( 73%)
  • Kalorie 1167kcal
  • Sprzęt Corratec Dolomiti 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przełęcz Okraj

Niedziela, 10 sierpnia 2014 · dodano: 11.08.2014 | Komentarze 0

Po wczorajszych zawodach dzisiaj wsiedliśmy z Kubą na szosówki, które ze sobą zabraliśmy. Plan wymyślony dopiero rano. Pojechaliśmy na Przełęcz Okraj. Po początkowych problemach gdy zaczął się podjazd jechało mi się wyśmienicie. Puls niski, nogi kręciły. 12 km podjazdu i przewyższenia ponad 600 metrów. Całą wycieczka to 1 km w pionie.



Kategoria trening


  • DST 16.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 21.33km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 200kcal
  • Sprzęt Mbike Ultimate Carbon
  • Aktywność Jazda na rowerze

zjazd ze Śnieżki

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 11.08.2014 | Komentarze 0

Zjazd to był dopiero wyczyn. Spuściłem trochę powietrza, ale i tak nie mogłem utrzymać kierownicy. Cała trasa przejechana na hamulcu. Dopiero od Wangu normalnie się jechało.


Kategoria trening


  • DST 9.00km
  • Czas 00:27
  • VAVG 20.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 200kcal
  • Sprzęt Mbike Ultimate Carbon
  • Aktywność Jazda na rowerze

rozgrzewka

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 11.08.2014 | Komentarze 0

Odbiór pakietu startowego przed śniadaniem + rozgrzewka po śniadaniu.


Kategoria trening


  • DST 13.70km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 9.45km/h
  • VMAX 38.82km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • HRmax 190 ( 99%)
  • HRavg 178 ( 93%)
  • Kalorie 1100kcal
  • Sprzęt Mbike Ultimate Carbon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Uphill Race Śnieżka 2014

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 11.08.2014 | Komentarze 2

Nadszedł czas na najważniejsze zawody w tym sezonie. Czas na wyścig na Śnieżkę. Zapowiadała się super impreza i też taka była. W piątek z rana wyrusza pierwsza ekipa moich kibiców. Siora Agnieszka ze szwagrem i Ninką popołudniu meldują się w Góralu. Szwagier Krzychu wyjeżdża w południe z dzieciakami: Emilią , Dawidem i Miłoszem do Wrocławia do zoo, a później jadą w stronę Karpacza. Po pracy ja z Gosią oraz Lidką i Kubą jedziemy do Leszna po Kamilę i jedziemy do Karpacza. O 21:30 meldujemy się na miejscu. Postanawiamy iść na miasto na pizze. W drodze do domku sprawdzam czy dam radę wejść na podium po zawodach.

W sobotę wstaję po 7. Szykuję rower i przed 8 wyjeżdżam z Kubą do miasteczka po pakiet startowy. O 8:30 śniadanie i po nim ja jadę na rozgrzewkę a reszta wychodzi na śnieżkę kibicować. Ustawiam się na 20 minut przed starem w sektorze, który był jeszcze pusty. Staję jakieś 10 metrów od linii startu. Na starcie pojawiło się prawie 400 zawodników. Punktualnie o 10 ruszamy szosą w kierunku Świątyni Wang. Był to najłatwiejszy odcinek wyścigu. Nie dość, że najmniejsze nachylenie to jeszcze gładziutki asfalcik. Przy świątyni mam śr. prędkość 16 km/h. Wiedziałem, że nie jest to dobry wynik bo na odcinku prawie 4 km wyprzedziło mnie ponad 50 osób, ale postanowiłem jechać swoim tempem. Przy świątyni wjeżdżamy na kostkę i już po 100 metrach postanawiam zrzucić przerzutkę z przodu na najniższą zębatkę. Zaczęła się jazda z prędkością od 5,5 do 9 km/h. Nie spodziewałem się takiej rzeźni. Sam podjazd nie był trudny, ale to po czym się jechało było masakryczne. Już wiedziałem, że mam za dużo powietrza w kołach. Jeśli kostka była nierówna to trudno było utrzymać równowagę. Moje małe koła wjeżdżając w szczelinę miedzy kostkami chciały mnie zatrzymać. Na około 8 km słyszę: jedzie Sławek. I co widzę.

Gosia z Lidką i Kubą dopingowali mi zajebiście. Trochę byłem w innym świecie i nie wszystko pamiętam, ale wiedziałem że tam są. Krzyczeli, chcieli dać mi wodę, robili zdjęcia, kręcili film, a Kuba biegł ze mną i proponował 200 tys jak zejdę z roweru;)






Mijam Samotnie i jadę dalej.



Na 3 km przed metą zaczyna się jeden z najgorszych fragmentów wyścigu czyli zjazd. Nie był on długi ale przy prędkości 40 km/h po bruku i z takim ciśnieniem ręce mi odpadały. Na zjeździe straciłem dwie pozycje. Ostatni km to bardzo nierówna kostka i gdyby nie to, że już byłem przed metą to bym zszedł z roweru. Silny wiatr dawał się we znaki, ale gdy jakiś gościu krzyknął, że jeszcze 50 metrów i że nie jestem zmęczony to mu uwierzyłem i dojechałem do mety. Komentator od razu wyczytał moje nazwisko, czas i miejsce. Radość była ogromna i zdziwiony byłem, że nie bolą mnie nogi tylko tyłek. Jeśli będzie jeszcze kiedyś okazja wystartować w tych zawodach to przede wszystkim muszę mieć poniżej 2 atmosfer w kołach i najlepiej 29 calowych. Odcinek do Wangu trzeba było szybciej jechać, wykorzystując szosę. Dobrze też by było nie dopuszczę do spadku prędkości poniżej 6 km/h bo wtedy bardzo trudno utrzymać równowagę.
Po kilku minutach zaczynam dzwonić. Zacząłem od Gosi ale nie udało się. Później zadzwoniłem do Krzycha i dowiedziałem się, że były tak duże kolejki do wyciągu, że zrezygnowali z wjazdu. Jedyny minus wyjazdu to właśnie brak dzieciaków na trasie. Po małej godzinie na szczyt docierają moi towarzysze wycieczki i zbieram gratulacje i robimy sobie foty.






Czas: 1:27:26
Miejsce OPEN: 145/364
Miejsce kat M3: 65/149


Kategoria zawody


  • DST 24.05km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 21.86km/h
  • VMAX 37.11km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 180 ( 94%)
  • HRavg 123 ( 64%)
  • Kalorie 538kcal
  • Sprzęt Mbike Ultimate Carbon
  • Aktywność Jazda na rowerze

lekki trening

Czwartek, 7 sierpnia 2014 · dodano: 07.08.2014 | Komentarze 0

Spokojne kręcenie z Kubą w okolicach Malty z jednym mocnym atakiem pagórka :)


Kategoria trening


  • DST 72.27km
  • Czas 02:36
  • VAVG 27.80km/h
  • VMAX 43.50km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • HRmax 179 ( 93%)
  • HRavg 142 ( 74%)
  • Kalorie 1458kcal
  • Sprzęt Corratec Dolomiti 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

trening na szosie

Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 · dodano: 04.08.2014 | Komentarze 0

Trening z Kubą. Pierwsze 20 km samotnie, a później jazda głównie za Kubą więc w tlenie. Jeden podjazd zaatakowany na 99%.


Kategoria trening


  • DST 68.78km
  • Czas 02:49
  • VAVG 24.42km/h
  • VMAX 53.59km/h
  • Temperatura 32.0°C
  • HRmax 189 ( 98%)
  • HRavg 154 ( 80%)
  • Kalorie 1883kcal
  • Sprzęt Mbike Ultimate Carbon
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pożegowo x 10

Sobota, 2 sierpnia 2014 · dodano: 02.08.2014 | Komentarze 0

Ostatnie podjazdy przed Śnieżką. Z Kubą pojechaliśmy na Pożegowo przez Rogalinek. Po drodze zgarnęliśmy Pawła. Na miejscu chłopaki pojechali pod sklepik, a ja zacząłem podjazdy.

2 x Spacerową
2 x Pożegowską
      - 2:38 (179)
      - 2:40 (177)
2 x Spacerową
2 x od Szosy Poznańskiej
2 x Spacerową

Powrót przez Luboń.


Kategoria trening


  • DST 57.30km
  • Czas 01:56
  • VAVG 29.64km/h
  • VMAX 51.41km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 182 ( 95%)
  • HRavg 153 ( 80%)
  • Kalorie 1222kcal
  • Sprzęt Corratec Dolomiti 2013
  • Aktywność Jazda na rowerze

w/w x3

Czwartek, 31 lipca 2014 · dodano: 31.07.2014 | Komentarze 0

Dojazd na Wierzonkę: 35:47 (155)
1. 14:43 (160)
2. 14:53 (158)
3. 14:37 (158)
Powrót do domu: 36:21 (144)

Forma na płaskich odcinkach spadła, ale nie to teraz jest najważniejsze.


Kategoria trening


  • DST 22.38km
  • Czas 01:10
  • VAVG 19.18km/h
  • VMAX 45.29km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 173 ( 90%)
  • HRavg 135 ( 70%)
  • Kalorie 630kcal
  • Sprzęt Mbike Ultimate Carbon
  • Aktywność Jazda na rowerze

trening - podjazdy

Poniedziałek, 28 lipca 2014 · dodano: 28.07.2014 | Komentarze 0

Miały być podjazdy na Dziewiczej, ale granatowe chmury zmusiły mnie do treningu blisko domu. Pojechałem na Cytadelę gdzie zrobiłem 15 podjazdów.


Kategoria trening